Jak radzić sobie ze stresem?
Otóż w dużych firmach i korporacjach zaczęto umiejscawiać mały pokoik z leżanką, w celach odbycia choćby 15-minutowej sjesty. Energia jaką dostajemy o poranku „na start” wystarcza nam do ok. godziny 14-ej, ponieważ pobudka wyrzuca do organizmu kortyzol w ilości dającej tylko 80% zapotrzebowania na energię. Potem następuje kryzys, senność, znużenie, rozleniwienie. Krótka sjesta pozwala na uwolnienie pozostałej porcji kortyzolu, a zatem zastrzyk nowej, brakującej energii. Sen zatem byłby najlepszym rozwiązaniem z punktu widzenia zdrowia. Niestety dla wielu osób taki sposób regeneracji w ciągu dnia jest niemożliwy. Co zatem robić w ciągu dnia i po pracy by uchronić się przed stresem?
Porady na bezstresowe życie:
-
koniecznie rozładowuj nadmiar energii (np. jazda na rowerze, spacer, bieganie, ćwiczenia, pływanie), to nie tylko pozbycie się negatywnych emocji, ale i profilaktyka, wzmocnieniu ulegają układ nerwowy, odpornościowy, hormonalny
-
odpoczywaj (czas wolny należy spędzać na czynnościach innych niż te podobne do pracy, nie wolno też mieszać czasu wolnego z pracą)
-
znajdź sobie ciekawe hobby, rób to co Cię fascynuje i sprawia przyjemność (może to być książka, prace w ogródku, robienie przetworów, tańczenie, słuchanie muzyki), zrelaksowany organizm produkuje hormony szczęścia, serotoniny, uwalnia nas to od stresów
-
uśmiechaj się (śmiech odpręża, rozluźnia, rozładowuje napięcie, przywraca pozytywne myślenie, lepiej koordynuję pracę mózgu)
-
żyj zdrowo (wysypiaj się, jedz owoce, warzywa, unikaj słodyczy, kofeiny, alkoholu, nikotyny, jedz regularnie, spokojnie, niech posiłek będzie ucztą dla duszy i ciała, a nie tylko obowiązkiem, delektuj się posiłkiem, znajdź czas na jego przygotowanie samodzielne w domu, może razem z rodziną, przyjaciółmi)
-
medytuj (istnieje wiele prostych technik wyciszających umysł, które uspokajają emocje i prowadzą do samodoskonalenia)
-
uprawiaj seks (to najprostszy sposób na rozładowanie negatywnych emocji, przywraca on równowagę hormonalną, rozluźnia, odpręża, relaksuje)
-
myśl pozytywnie (często stres jest wywołany przez negatywne myślenie, negatywne nastawienie do siebie i do otoczenia powoduje irytację, napięcia i nieporozumienia, ciesz się drobiazgami, problemy niech staną się motywacją do działań, a nie hamulcem)
-
bądź asertywny (często godząc się na propozycje innych żyjemy niezgodnie z samym sobą, swoimi potrzebami, celami, zawsze należy kierować się własnymi wartościami, bądź pomocny dla innych, ale nigdy kosztem własnego dobra, naucz się mówić nie, a unikniesz w ten sposób nerwic, depresji i frustracji)
-
działaj według wcześniej ustalonego planu (gdy masz wiele rzeczy na głowie, ustal plan działania, zaczynając od rzeczy najistotniejszych, może się okazać, że zagadnienia z końca listy wcale nie są istotne, lepiej zrobić mniej, ale dobrze)
-
doceń ciszę i spokój (hałas wyzwala agresję i stres, dźwięk będący zanieczyszczeniem środowiska powoduje drażliwość, bóle głowy, zmniejsza wydajność pracy, bo obniżą efektywność myślenia, podnosi ciśnienie i zaburza w konsekwencji gospodarkę lipidową)
-
kochaj siebie (zaakceptuj swoje wady, pracuj nad tymi uciążliwymi, polepszysz stosunki z innymi i postrzeganie siebie oczach własnych i innych, nikt nie jest idealny, przemień swoje słabości na zalety)
-
poznaj swój stres (umiej go różnicować, korzystaj z energii eustresu dostarczonej do walki z codziennością, rozpoznawaj dystres, alby w porę uruchomić mechanizmy obronne)
-
zrób relaksującą kąpiel (dochodzi do rozluźnienia mięśni, warto dodać kilka kropel olejku z kwiatu pomarańczy lub róży – koją nerwy, drzewa sandałowego lub gałki muszkatołowej – uspokajają, olejku z paczuli – poprawia nastrój)
-
zastosuj masaż (relaksuje, rozluźnia mięśnie i odpręża).
Gdy przerosła Cię sytuacja..
A co robić, jeśli doszło do nadmiernego stresu, niecodziennego? Pomocne w nagłych sytuacjach mogą okazać się dostępne bez recepty leki i suplementy diety. Nie nadają się one do leczenia bezsenności ani przewlekłych stanów lękowych. Zanim odwiedzimy specjalistę i wyjdziemy z receptą, warto zainteresować się preparatami pochodzenia naturalnego, roślinnymi. W wielu wypadkach są one wystarczające do zwalczenia sytuacji kryzysowej i można je stosować bez strachu o problem uzależnienia i bezpieczeństwa zdrowia.
Preparaty ziołowe o działaniu uspokajającym:
-
kozłek lekarski („waleriana”, wycisza, uspokaja, skuteczność potwierdzona licznymi badaniami, ale uwaga – nasila działanie uspokajające barbituranów – leków wypisywanych na receptę)
-
melisa lekarska (kojąco działa na układ nerwowy, dostępna w licznych herbatkach, pastylkach, kroplach i syropach)
-
chmiel zwyczajny (uspokaja i rozkurcza, stosuje się go w stanach zmęczenia i drażliwości, pokonuje przejściowe problemy z zasypianiem, zaburzenia nerwowe, zwiększa efekt działania leków uspokajających)
-
serdecznik (wzmacnia serce, nie stosuje się go z lekami moczopędnymi, koi układ nerwowy)
-
męczennica cielista (pokonuje trudności z zasypianiem, wskutek przewlekłego zmęczenia, zwiększa działanie leków uspokajających, przeciwlękowych, uspokajających i antydepresyjnych)
-
arcydzięgiel (korzenie i owoce działają uspokajająco, ograniczają migreny, łagodzą skurcze przewodu pokarmowego, poprawiają trawienie zaburzone stresem, powoduje jednak nadwrażliwość na światło, promienie UV powodują uszkodzenia skóry)
-
berberys (dzięki zawartości karotenoidów kwasów owocowych i witamin dodają energii, nie łączy się go z tetracyklinami)
-
lawenda (obniża ciśnienie, uspokaja, napar z kwiatów działa rozkurczowo)
-
głóg (stosuje się kwiaty i owoce, wpływają korzystnie na pracę serca, wyciąg alkoholowy uspokaja, zaburza działanie digoksyny i beta-blokerów)
-
guarana (zawiera kofeinę, pobudza układ nerwowy i mięśniowy)
-
dziurawiec (działa rozkurczowo, poprawiają nastrój, sporządza się z niego wyciągi alkoholowe, powoduje jednak wrażliwość na światło)
-
czarny bez (działa odtruwająco i przeciwbólowo, zawiera witaminy B i C, poprawia wytrzymałość na zmęczenie, wzmacnia układ nerwowy)
Długotrwały stres odbija się na naszym zdrowiu. Uszkodzeniu ulega układ krążenia, odpornościowy, a przede wszystkim system nerwowy. Stres w połączeniu z nałogami, niezdrowym trybem życia, złą dietą i brakiem ruchu fizycznego to równia pochyła prowadząca w stronę chorób cywilizacyjnych, jak cukrzyca, nadciśnienie, miażdżyca, a w konsekwencji do śpiączki, zawału i śmierci. Przyjmijmy zasadę, że „profilaktyka rzecz święta”. Dbamy o nasze samochody, pracę, dom, karierę, czas zadbać o siebie!