Pozafinansowe funkcje pracy
Według austriackiej badaczki – Marie Jahoda – praca posiada szereg ukrytych funkcji, m.in. dostarcza społecznego prestiżu, stanowi o tożsamości społecznej człowieka oraz zmusza nas do codziennej aktywności. Jahoda w swojej koncepcji podkreśla wagę psychologicznych i społecznych funkcji pracy w życiu jednostki. Nie dziwi więc fakt, że z jednej strony stan bezrobocia może prowadzić do poważnych problemów natury psychicznej, zaś z drugiej praca może uzależniać.
W literaturze psychologicznej pracoholizm określany jest jako zaburzenie obsesyjno-kompulsywne, które prowadzi do podporządkowania wszelkich sfer życia pracy.
Jak rozpoznać pracoholika?
Osoby, które:
- odczuwają silną potrzebę wykonywania pracy,
- zaniedbują inne czynności, w tym sen i odpoczynek,
- regularnie przynoszą pracę do domu,
- dobrowolnie rezygnują z urlopu,
- wpadają w panikę, gdy mają wolny czas,
- za wszelką cenę unikają dni wolnych (pracują w weekendy i święta),
- głównym tematem ich rozmów jest praca,
- nie mają czasu na kontakty towarzyskie,
- odczuwają wyrzuty sumienia, gdy źle wykonają pracę,
- są niezadowolone z jakości wykonywanej przez siebie pracy,
- narzucają sobie coraz szybsze tempo pracy,
- mają nadmierne wymagania w stosunku do podwładnych,
- dążą do perfekcji,
– prawdopodobnie cierpią na pracoholizm.
Kto cierpi na pracoholizm?
Przyczyn pracoholizmu należy szukać w społeczeństwie oraz w osobowościowych cechach jednostki. Uzależnienie od pracy często dotyka osoby, które od najmłodszych lat cechowała sumienność, pracowitość oraz odczuwały silną potrzebę rywalizacji. Bardzo prawdopodobne, że dziecko, które doświadczyło silnej rywalizacji między rodzeństwem będzie równie bojowe nastawione do współpracowników. Równie często dzieci pochodzące z dysfunkcyjnych rodzin cierpią na pracoholizm.
Skutki pracoholizmu
Od pewnego czasu mówi się o kosztach, które ponosi jednostka nastawiona na szybkie awansowanie. Choroby psychosomatyczne, uzależnienia, bark przyjaciół – to tylko niektóre ze skutków zawrotnej kariery.
Pracoholizm równie często prowadzi do wypalenia zawodowego, które odbija się nie tylko na sferze fizycznej jednostki, ale przede wszystkim emocjonalnej i duchowej. Pracownik cierpiący na syndrom burnout nie potrafi czerpać satysfakcji z wykonywanej pracy, mimo iż wcześniej sprawiała mu ona przyjemność, oraz ma obniżoną samooceną. Z tego też powodu jest mniej wydajnym w pracy. Freudenberg definiuje wypalenie zawodowe jako „stan wyczerpania jednostki, spowodowany nadmiernymi zadaniami stawianymi jej przez fizyczne lub społeczne środowisko pracy”. Nie powinno się mylić wypalenia zawodowego z pracoholizmem, gdyż są to dwa różne zjawiska. Człowiek wypalony zawodowo unika obowiązków oraz czuje, że jego praca nie ma sensu. Dodatkowo cechuje go pesymizm, który przejawia się w negatywnym postrzeganiu swoich możliwości.
Najbardziej zagrożeni wypaleniem zawodowym są:
- osoby pracujące na oddziałach geriatrycznych,
- nauczyciele,
- pracownicy opieki społecznej,
- kelnerzy,
- pracownicy agencji reklamowych,
- handlowcy,
- pracownicy służby zdrowia,
- osoby pracujące w korporacjach.